W grudniowniku rozpoczynamy przygotowania świąteczne :)
Po wczorajszym trudnym i poważnym temacie można się trochę odprężyc, co w moim kolejnym wpisie widac aż nadto :) powrót do dzieciństwa i wspomnienie domu pachnącego piernikami...
Mniam, mniam :)
nie ma to jak pierniczki i ich zapach ;-)
OdpowiedzUsuńhaha super! świetny ludek!
OdpowiedzUsuń